„Bufo bufo” tak po łacinie nazywa się nasza ropucha, która przygląda się wszystkim osobom wchodzącym i wychodzącym do i z naszego przedszkola. Cieszy się, że uśmiechnięte, grzeczne dzieci, rankiem, wraz z odprowadzającymi ich rodzicami przychodzą do przedszkola. Obserwuje, że potem wraz z paniami wychodzą na spacery i podwórkowe zabawy. Po południu z radością przypatruje się, jak zadowolone dzieci, po całym dniu emocjonujących zabaw, opowiadają swoim opiekunom co się wydarzyło i czego się dziś nauczyły w przedszkolu. Nasza ropuszka ma naturalne wymiary, wygląda jak żywa, choć zrobiona jest z żywicy. Chce, aby każdy duży i mały ją polubił i chce, aby każdy kto spotka jej naturalną koleżankę ropuchę, z szacunkiem i uwagą popatrzył, poobserwował i zostawił w tym samym środowisku, pozwalając jej funkcjonować zgodnie z jej przyzwyczajeniami i potrzebami. Oswajamy dzieci w różnorodnym wyglądem płazów.Ropucha szara jest największą i najczęściej spotykaną ropuchą żyjącą w Polsce. Samice osiągają 13 cm długości, a według niektórych badaczy – nawet 15 cm, długość samców natomiast nie przekracza 10 cm.
Ciało ropuchy szarej jest krępe, dobrze umięśnione, pokryte grubą skórą, na której występują wyraźne, liczne, duże brodawki.
Głowa jest duża, szeroka i płaska, o zaokrąglonym pysku. Za oczami występują, mocno wystające, nerkowate gruczoły przyuszne , tzw. parotydy.Tło grzbietowej strony ciała ropuchy szarej
ma kolor brązowy w bardzo różnych odcieniach, a na nim często, szczególnie w porze godowej, występują ciemnobrązowe plamy. Boki ciała są jaśniejsze, również z plamami, brzuch jasny, często z nielicznymi czarnymi plamami. U ropuchy szarej najładniejsze są oczy o bordowo-złotej tęczówce.. Na miejsca rozrodu wybiera z reguły większe zbiorniki wodne, porośnięte roślinnością. Po zimie, najczęściej na przełomie marca i kwietnia, odbywa gromadne wędrówki do miejsc rozrodu. Często wędrują pary in amplexus – samica niesie samca na grzbiecie. Podczas takiej wędrówki, przy przekraczaniu szlaków komunikacyjnych, ogromna liczba ropuch ginie pod kołami samochodów.